Kończy się luty i wiosna za pasem! Dla mnie był to wspaniały miesiąc, w którym pracowałam więcej niż zwykle i też dużo więcej osiągnęłam! Cieszy mnie, jak wiele z celów, które postanowiłam wykonać na początku miesiąca, udało mi się zrealizować. Był to chyba jeden z bardziej efektywnych miesiąców w moim życiu.
A Ty? Co możesz powiedzieć na temat mijającego właśnie okresu? Czy z satysfakcją myślisz o tym, ile planów udało Ci się ostatnio zrealizować? Czy jesteś zadowolony ze swojego trybu życia, swojej efektywności i tym samym masz ochotę na więcej?
Dzisiaj chciałabym zachęcić Cię do stworzenia listy celów, które chciałbyś zrealizować w następnym miesiącu. To wspaniałe uczucie - satysfakcja i poczucie kontroli nad swoim życiem, które są wynikiem tylko i wyłącznie Twojej ciężkiej, ale i przyjemnej pracy:)
Kochani, pozdrawiam Was serdecznie i uciekam tworzyć własną listę!
2/27/2013
2/25/2013
your friends are...
Codziennie kontaktujemy się z mnóstwem ludzi, z jednymi wiążą nas bliskie relacje, z innymi pobieżne, z jeszcze innymi spotykamy się sporadycznie i nie łączy nas z nimi żadna szczególna więź. Pewnie sam zdajesz sobie sprawę, że niektórzy z nich mają bardzo duży wpływ na to jak odbierasz siebie i swoje życie, jakimi wartościami się w nim kierujesz lub jakie masz podejście do wielu istotnych spraw.
Myślę, że jest prawdą powiedzenie, które mówi, że z kim przestajesz, takim się stajesz.
Dzisiaj chciałabym namówić Cię, abyś przyjrzał się dogłębnie swoim relacjom z otaczającymi Cię ludźmi.
Którzy z nich sprawiają, że czujesz się wspaniale? Z kim uwielbiasz spędzać czas? Czy są w Twoim życiu takie osoby, które potrafią sprawić, że świat wydaje Ci się piękniejszy? Osoby optymistycznie nastawione do życia, widzące w Tobie i innych tylko to, co najlepsze? Jeśli tak, to masz szczęście. Przebywaj jak najwięcej w towarzystwie takich ludzi, a pomogą Ci oni wspiąć się na wyżyny marzeń.
Często jednak w rzeczywistości spotykamy zupełnie inne osoby. Sarkastyczne, wrogie, zakompleksione, czy zazdrosne, które zrobią wszystko, żebyś poczuł się równie źle jak one. Skoro oni są nieszczęśliwi - Ty też musisz. Odseparuj się od takich toksycznych ludzi. Radykalnie i stanowczo. Nie uda Ci się nic zmienić w swoim życiu, jeżeli przesiąkać będziesz podobną atmosferą.
Jeśli chcesz świadomie tworzyć własne życie, świadomie też dobieraj osoby, z którymi masz zamiar przebywać. Chcesz być uczciwy, pozytywnie nastawiony do życia, radosny, twórczy? Niech tacy też będą ludzie wokół Ciebie! Rozejrzyj się - jest ich naprawdę więcej niż myślisz.
Myślę, że jest prawdą powiedzenie, które mówi, że z kim przestajesz, takim się stajesz.
Dzisiaj chciałabym namówić Cię, abyś przyjrzał się dogłębnie swoim relacjom z otaczającymi Cię ludźmi.
Którzy z nich sprawiają, że czujesz się wspaniale? Z kim uwielbiasz spędzać czas? Czy są w Twoim życiu takie osoby, które potrafią sprawić, że świat wydaje Ci się piękniejszy? Osoby optymistycznie nastawione do życia, widzące w Tobie i innych tylko to, co najlepsze? Jeśli tak, to masz szczęście. Przebywaj jak najwięcej w towarzystwie takich ludzi, a pomogą Ci oni wspiąć się na wyżyny marzeń.
Często jednak w rzeczywistości spotykamy zupełnie inne osoby. Sarkastyczne, wrogie, zakompleksione, czy zazdrosne, które zrobią wszystko, żebyś poczuł się równie źle jak one. Skoro oni są nieszczęśliwi - Ty też musisz. Odseparuj się od takich toksycznych ludzi. Radykalnie i stanowczo. Nie uda Ci się nic zmienić w swoim życiu, jeżeli przesiąkać będziesz podobną atmosferą.
Jeśli chcesz świadomie tworzyć własne życie, świadomie też dobieraj osoby, z którymi masz zamiar przebywać. Chcesz być uczciwy, pozytywnie nastawiony do życia, radosny, twórczy? Niech tacy też będą ludzie wokół Ciebie! Rozejrzyj się - jest ich naprawdę więcej niż myślisz.
2/22/2013
plan dnia?
Nigdy nie podobał mi się specjalnie pomysł z wcześniejszym planowaniem swojego całego dnia. Standardowo uważałam, że taki przymusowy podział swojego dnia na partie, kiedy należy wykonać wcześniej ustalone zadania, zabija całą spontaniczność, luz i przyjemność w przeżywaniu życia :)
Z drugiej strony zawsze miałam problem ze zorganizowaniem swojego czasu, brakowało mi jasno sprecyzowanych celów i czasu na ich wykonanie. Chciałam żyć produktywnie i nie mieć poczucia, że marnuję swój czas, a jednocześnie posiadać przestrzeń dla spontanicznych działań i odmiany. Ułożyłam więc własny plan dnia, nie ograniczający mnie i dający poczucie dużej swobody.
Oto jakimi zasadami kieruję się przy jego ustalaniu:
Z drugiej strony zawsze miałam problem ze zorganizowaniem swojego czasu, brakowało mi jasno sprecyzowanych celów i czasu na ich wykonanie. Chciałam żyć produktywnie i nie mieć poczucia, że marnuję swój czas, a jednocześnie posiadać przestrzeń dla spontanicznych działań i odmiany. Ułożyłam więc własny plan dnia, nie ograniczający mnie i dający poczucie dużej swobody.
Oto jakimi zasadami kieruję się przy jego ustalaniu:
- Nie dzielę dnia na sztywno określone godziny i zadania, które w tym czasie mam wykonać. Jedyną godziną, której dokładnie się trzymam, jest godzina, kiedy wstaję rano z łóżka. Kiedy postanowisz wstawać w każdy dzień o tej samem porze, wcześnie, Twój dzień stanie się dłuższy i zdziałasz o wiele więcej. Jeśli jesteś tak zwaną sową, zdziwisz się ile zadań uda Ci się wykonać jeszcze przed południem! To bardzo satysfakcjonujące.
- Zadania, które mam do wykonania dzielę na pory dnia, rzadko na ustalone dokładnie godziny. Przykładowo ustalam, że przed południem zajmę się projektem i pielęgnacją przed wyjściem. Po zajęciach na uczelni do godziny szóstej uczę się i przeglądam artykuły z mojej dziedziny nauki. Jeżeli przeglądam książkę, dokładnie ustalam za to ile rozdziałów zamierzam przerobić do tej godziny. W między czasie wiem, że nic się nie stanie, jeżeli przerwę na chwilę określone zadanie, czy wezmę się za nie o innej godzinie niż wczoraj. Wiem, że do południa muszę się z tym uporać. Nie czuję natomiast frustracji i presji, mam poczucie swobody, ale wiem, że jeśli chcę osiągnąć upragnione cele, zadania wykonać muszę.
- Jeśli nieszczególnie przepadam za jakimś zadaniem, nie jestem zbyt ambitna i nie ustalam bardzo długiego czasu jego wykonywania. W taki sposób łatwo zniechęcić się do dalszej pracy i zamiast satysfakcji i radości z wykonywania zadań pojawi się frustracja. Ja postanowiłam sobie kiedyś, że w czasie ferii zapoznam się z funkcjonowaniem pewnego programu do projektowania. Ustaliłam, że w każdy dzień będę zajmować się tym przez 20 minut. Czasem nie miałam na to najmniejszej ochoty, siadałam jednak przy komputerze, wiedziałam, że te 20 minut jakoś wytrzymam. Czasami, jeśli miałam ochotę, pracowałam więcej, jeżeli nie - 20 minut. W ferie opanowałam obsługę tego programu. Nie sądzę, żeby udało mi się to, gdybym ambitnie postanowiła spędzać na nauce godzinę. Prawdopodobnie bardzo szybko zniechęciłabym się.
- Zapisuję! Zapisuj co w dany dzień i o jakiej porze zamierzasz zrobić. Zapisuj też, co udało Ci się osiągnąć każdego dnia. Pozwoli Ci to popatrzyć z perspektywy na te małe osiągnięcia, które z dnia na dzień przybliżają Cię do realizacji marzeń i uświadomienie sobie jak wiele w tym kierunku robisz!
zdj. z: allegro.pl |
2/20/2013
the map of dreams
Co zrobić, żeby nie stracić z oczu swoich celów, w taki szary dzień jaki mamy dzisiaj, kiedy wydaje się nam, że wiosna nigdy nie nadejdzie?
Obiecywałeś sobie, że będziesz codziennie ćwiczył, ale w taki dzień wydaje Ci się to bez sensu, nie masz ochoty i odpuszczasz. Obiecywałeś z entuzjazmem, że będziesz dążył do coraz lepszego pogłębiania wiedzy w jakiejś dziedzinie, ale czujesz, że się wypaliłeś. Z drugiej strony wiesz na pewno, że nie chcesz wrócić do starych nawyków, chcesz żyć produktywnie i energicznie.
Każdemu z nas zdarzają się takie dni. Jak zmobilizować się do pracy, poszukać w sobie nowych rezerw energii, jak z powrotem obudzić w sobie tę pasję, która zmobilizowała Cię do zapoczątkowania zmian w swoim życiu? Przedstawię Ci na to mój sposób, jeżeli będziesz miał ochotę - wypróbuj go. U mnie mapa marzeń sprawdziła się.
To bardzo prosty projekt. Usiądź w odosobnionym miejscu, weź kartkę papieru lub ulubiony notatnik i narysuj Twoje marzenia. Narysuj tak jak potrafisz, prosto i schematycznie czy też bardziej artystycznie - choć jedno drugiego nie wyklucza. Jakkolwiek. Narysuj wszystkie swoje najważniejsze marzenia. Siebie z dyplomem, kończącego studia ze świetnymi ocenami, siebie otoczonego grupą szczęśliwych przyjaciół, siebie w wymarzonej formie fizycznej, siebie zadowolonego z sukcesów zawodowych, pełnego energii i pasji. To wszystko zawarte niech będzie na tej jednej kartce.
Już podczas rysowania powinieneś bardziej to poczuć, przypomnieć sobie po co tak naprawdę pracujesz. Droga do sukcesu nie zawsze jest łatwa. Łatwo natomiast z niej zrezygnować i wrócić do starych nawyków. Mapa marzeń będzie przypominać Ci o Twoich najważniejszych celach. Czasami wystarczy spojrzeć na nią i od razu nabierasz większej ochoty do działania. Spróbuj!
Obiecywałeś sobie, że będziesz codziennie ćwiczył, ale w taki dzień wydaje Ci się to bez sensu, nie masz ochoty i odpuszczasz. Obiecywałeś z entuzjazmem, że będziesz dążył do coraz lepszego pogłębiania wiedzy w jakiejś dziedzinie, ale czujesz, że się wypaliłeś. Z drugiej strony wiesz na pewno, że nie chcesz wrócić do starych nawyków, chcesz żyć produktywnie i energicznie.
Każdemu z nas zdarzają się takie dni. Jak zmobilizować się do pracy, poszukać w sobie nowych rezerw energii, jak z powrotem obudzić w sobie tę pasję, która zmobilizowała Cię do zapoczątkowania zmian w swoim życiu? Przedstawię Ci na to mój sposób, jeżeli będziesz miał ochotę - wypróbuj go. U mnie mapa marzeń sprawdziła się.
To bardzo prosty projekt. Usiądź w odosobnionym miejscu, weź kartkę papieru lub ulubiony notatnik i narysuj Twoje marzenia. Narysuj tak jak potrafisz, prosto i schematycznie czy też bardziej artystycznie - choć jedno drugiego nie wyklucza. Jakkolwiek. Narysuj wszystkie swoje najważniejsze marzenia. Siebie z dyplomem, kończącego studia ze świetnymi ocenami, siebie otoczonego grupą szczęśliwych przyjaciół, siebie w wymarzonej formie fizycznej, siebie zadowolonego z sukcesów zawodowych, pełnego energii i pasji. To wszystko zawarte niech będzie na tej jednej kartce.
Już podczas rysowania powinieneś bardziej to poczuć, przypomnieć sobie po co tak naprawdę pracujesz. Droga do sukcesu nie zawsze jest łatwa. Łatwo natomiast z niej zrezygnować i wrócić do starych nawyków. Mapa marzeń będzie przypominać Ci o Twoich najważniejszych celach. Czasami wystarczy spojrzeć na nią i od razu nabierasz większej ochoty do działania. Spróbuj!
2/18/2013
Sztuka nawiązywania dobrych relacji z ludźmi wg. Dale'a Carnagie | #2
Gotowy ? ;)
6 sposobów, które sprawią, że ludzie będą Cię lubić:
Jasne jest, że ignorując ludzi nie zyskamy ich sympatii. Ludzie będą odbierać Cię jako kogoś niesympatycznego i wyniosłego. Pokaż im, że czujesz do nich sympatię - pierwszy odezwij się, uśmiechnij, zaczep.
Wymaga to dużej pewności siebie, ale tak też będziesz przez ludzi odbierany - jako osoba pewna siebie i profesjonalna.
To piękne, że masz możliwość wnieść trochę radości w czyjeś życie, prawda?
Ludzie lubią optymistów. Na dłuższą metę męczą nas osoby wiecznie narzekające i zamartwiające się. Bądź tym, który wnosi do życia innych ludzi radość i nadzieję!
Potrzeba do tego dużej pokory ale i pewności siebie. Wyobraź sobie prezesa dużej firmy, który do swoich współpracowników, nawet tych na dużo niższym szczeblu zwraca się po imieniu. Taki człowiek od razu zyska sympatię i szacunek ludzi, bo nie wywyższa się, jest uprzejmy i traktuje wszystkich na równi z samym sobą.
Jak? Kiedy? Dlaczego? Odpowiedź brzmi: Zawsze i wszędzie.
Docenianie innych i traktowanie ich z należytym szacunkiem sprawi, że odwdzięczą Ci się oni tym samym.
Miłego dnia!
6 sposobów, które sprawią, że ludzie będą Cię lubić:
- Okazuj ludziom szczere zainteresowanie.
Jasne jest, że ignorując ludzi nie zyskamy ich sympatii. Ludzie będą odbierać Cię jako kogoś niesympatycznego i wyniosłego. Pokaż im, że czujesz do nich sympatię - pierwszy odezwij się, uśmiechnij, zaczep.
Wymaga to dużej pewności siebie, ale tak też będziesz przez ludzi odbierany - jako osoba pewna siebie i profesjonalna.
- Uśmiechaj się.
To piękne, że masz możliwość wnieść trochę radości w czyjeś życie, prawda?
Ludzie lubią optymistów. Na dłuższą metę męczą nas osoby wiecznie narzekające i zamartwiające się. Bądź tym, który wnosi do życia innych ludzi radość i nadzieję!
- Pamiętaj, że dla człowieka własne nazwisko to najważniejsze ze wszystkich słów świata.
Potrzeba do tego dużej pokory ale i pewności siebie. Wyobraź sobie prezesa dużej firmy, który do swoich współpracowników, nawet tych na dużo niższym szczeblu zwraca się po imieniu. Taki człowiek od razu zyska sympatię i szacunek ludzi, bo nie wywyższa się, jest uprzejmy i traktuje wszystkich na równi z samym sobą.
- Bądź dobrym słuchaczem. Zachęcaj rozmówców, aby mówili o sobie samym.
- Mów o tym, co interesuje Twojego rozmówcę.
- Spraw, aby Twój rozmówca poczuł się ważny - i zrób to szczerze.
Jak? Kiedy? Dlaczego? Odpowiedź brzmi: Zawsze i wszędzie.
Docenianie innych i traktowanie ich z należytym szacunkiem sprawi, że odwdzięczą Ci się oni tym samym.
Zdj. z: pl.freepik.com |
work hard have fun
Jednym z najbardziej pożądanych przez każdego z nas stanów jest poczucie spełnienia, satysfakcji i radości z dobrze wykonanej pracy. Idealnie byłoby, gdyby ta praca była Twoją pasją i przynosiła Ci mnóstwo zadowolenia. Czy taki stan nazwać sukcesem na polu zawodowym? Z pewnością tak.
Teraz powiesz mi zapewne, że to idylla, nierealne marzenia, że życie idealne w prawdziwym świecie nie istnieje.
Z pewnością nie istnieje - dla tych, którzy w nie nie wierzą. Wierzą natomiast w rutynę, wieczne niezadowolenie, apatię.
Zastanów się - jak mogłoby się zmienić Twoje życie gdybyś od dziś zaczął pracować nad swoją idealną wizją przeszłości?
Możesz odnieść sukces. Zacznij pracować nad tym już dziś!
Nie zauważyłeś u siebie jeszcze żadnego talentu, nic nie wyróżnia Cię wśród innych ludzi? Pomyśl - na pewno jest coś, jakaś dziedzina, w której chciałbyś odnieść sukces. Poświęcając jej niewielki skrawek Twojej doby, próbując dowiedzieć się codziennie czegoś nowego na dany temat, staniesz się ekspertem w swojej dziedzinie i wybijesz się ponad przeciętność. Tylko niewielu ludzi ma w sobie tyle determinacji i pasji. Będziesz jednym z nich?
Podchodź do swoich zadań z entuzjazmem, nie zapominaj co Tobą kieruje. Ciężka praca może przynosić radość i zadowolenie!
Prawdziwy sukces nie polega na tym, żeby "jakoś sobie poradzić", "jakoś skończyć te studia". Sukces polega się na ciągłym rozwoju, poszerzaniu swojej wiedzy, pasji.
To właśnie sprawia, że będziesz ponadprzeciętny.
Wtedy naprawdę można poczuć cel i sens swojej pracy.
Teraz powiesz mi zapewne, że to idylla, nierealne marzenia, że życie idealne w prawdziwym świecie nie istnieje.
Z pewnością nie istnieje - dla tych, którzy w nie nie wierzą. Wierzą natomiast w rutynę, wieczne niezadowolenie, apatię.
Zastanów się - jak mogłoby się zmienić Twoje życie gdybyś od dziś zaczął pracować nad swoją idealną wizją przeszłości?
Możesz odnieść sukces. Zacznij pracować nad tym już dziś!
- Krok pierwszy: O czym marzysz?
Nie zauważyłeś u siebie jeszcze żadnego talentu, nic nie wyróżnia Cię wśród innych ludzi? Pomyśl - na pewno jest coś, jakaś dziedzina, w której chciałbyś odnieść sukces. Poświęcając jej niewielki skrawek Twojej doby, próbując dowiedzieć się codziennie czegoś nowego na dany temat, staniesz się ekspertem w swojej dziedzinie i wybijesz się ponad przeciętność. Tylko niewielu ludzi ma w sobie tyle determinacji i pasji. Będziesz jednym z nich?
- Krok drugi: Wiedz więcej.
Podchodź do swoich zadań z entuzjazmem, nie zapominaj co Tobą kieruje. Ciężka praca może przynosić radość i zadowolenie!
Prawdziwy sukces nie polega na tym, żeby "jakoś sobie poradzić", "jakoś skończyć te studia". Sukces polega się na ciągłym rozwoju, poszerzaniu swojej wiedzy, pasji.
To właśnie sprawia, że będziesz ponadprzeciętny.
- Krok trzeci: Prawdziwy sens Twojej pracy.
Wtedy naprawdę można poczuć cel i sens swojej pracy.
2/17/2013
say - you look lovely today
Wiemy, że plotki są w złym guście, obmawianie kogoś jest niekulturalne, źle wpływa na nasz wizerunek i to, jak postrzegają nas inni ludzie. Chyba każdy z nas chciałby być szanowany i pozytywnie odbierany przez osoby ze swojego otoczenia. Plotkowanie, nawet nie bezpośrednie, sprawia, że sami w swoich oczach, ale też oczach innych ludzi, stajemy się przeciętni.
Intuicyjnie zdajemy sobie sprawę, że podkreślanie błędów, czy potknięć innych osób, komentowanie czyjegoś życia, co bynajmniej nie ma nic wspólnego z troską i dobrą wolą, ocenianie, złośliwość, mówią nam o tym, jak źle czujemy się sami ze sobą.
Wydobywanie na światło dzienne błędów i niepowodzeń innych ludzi. Zastanów się jaki to ma cel? Czy aby nie chcesz sam przed sobą poczuć się "lepszy"?
Nie tak to działa. Właściwie działa to całkowicie przeciwnie.
Człowiek szczęśliwy i pewny siebie nie potrzebuje w żaden sposób umniejszać innych, by podkreślić własną kompetencję czy dobre prosperowanie. Po prostu tego nie potrzebuje. Nie jest zazdrosny, więc życzy ludziom wokół siebie wszystkiego co najlepsze, jest uprzejmy, przyjacielski i bezinteresowny.
Wspaniale byłoby być takim człowiekiem, prawda?
Postanów sobie, że od dzisiaj będziesz widział w ludziach same dobre strony i jeśli już - to o nich mówił. Jeżeli przyjdzie Ci na myśl jakaś negatywna myśl o innej osobie - nie wypowiadaj jej. Nie przestawaj z ludźmi, którzy obmawiają inne osoby - to toksyczne. Bądź uczciwy!
Podejmiesz wyzwanie?
Intuicyjnie zdajemy sobie sprawę, że podkreślanie błędów, czy potknięć innych osób, komentowanie czyjegoś życia, co bynajmniej nie ma nic wspólnego z troską i dobrą wolą, ocenianie, złośliwość, mówią nam o tym, jak źle czujemy się sami ze sobą.
Wydobywanie na światło dzienne błędów i niepowodzeń innych ludzi. Zastanów się jaki to ma cel? Czy aby nie chcesz sam przed sobą poczuć się "lepszy"?
Nie tak to działa. Właściwie działa to całkowicie przeciwnie.
Człowiek szczęśliwy i pewny siebie nie potrzebuje w żaden sposób umniejszać innych, by podkreślić własną kompetencję czy dobre prosperowanie. Po prostu tego nie potrzebuje. Nie jest zazdrosny, więc życzy ludziom wokół siebie wszystkiego co najlepsze, jest uprzejmy, przyjacielski i bezinteresowny.
Wspaniale byłoby być takim człowiekiem, prawda?
Postanów sobie, że od dzisiaj będziesz widział w ludziach same dobre strony i jeśli już - to o nich mówił. Jeżeli przyjdzie Ci na myśl jakaś negatywna myśl o innej osobie - nie wypowiadaj jej. Nie przestawaj z ludźmi, którzy obmawiają inne osoby - to toksyczne. Bądź uczciwy!
Podejmiesz wyzwanie?
2/04/2013
Jak skutecznie zmotywować się do pracy?
Nareszcie po sesji! Czekam na wyniki i w międzyczasie jak co pół roku obiecuję sobie, że już nigdy, nigdy więcej nie dopuszczę do tego, żebym musiała uczyć się na wszystkie egzaminy w ostatniej chwili. Wiadomo - taka nauka nie jest ani efektywna, ani przyjemna. Stres, że nie uda się zdążyć na czas, zniechęcenie, frustracja - jak tego uniknąć? Nie tylko na studiach, ale i w pracy, jak też w życiu osobistym, kiedy wyznaczamy sobie jakieś cele do osiągnięcia. Jak się zmotywować i zacząć działać? Efektywnie.
- Oczyść pole działania - Przyjrzyj się teraz - jak wygląda miejsce, w którym najczęściej pracujesz? Może jest to uporządkowane biurko, gdzie wszystkie potrzebne do pracy rzeczy zajmują swoje określone miejsce? Może wręcz przeciwnie - lubisz, kiedy wokół Ciebie panuje twórczy bałagan? Zazwyczaj jednak miejsce, gdzie mamy zwyczaj wykonywać swoją pracę wygląda zawsze tak samo. Dokumenty, które kiedyś trzeba będzie w końcu przejrzeć, notatki ze studiów, rozpoczęte i niedokończone projekty, czy zadania, które trzeba dokończyć, ale jeszcze nie teraz... Siadając przy biurku, czujemy się przytłoczeni i prawdopodobnie nabieramy nawyku nieustannego odkładania nowych zadań na później - nawet jeśli wiemy, że musimy je wykonać. Jeśli należysz do ludzi, którzy często tłumaczą się, że zrobią coś później, jak tylko poradzą sobie z innymi zadaniami, ćwiczenie to rzeczywiście może okazać się pomocne. Oczyszczenie biurka nie powinno zająć więcej niż dziesięć minut. Gdy już Ci się to uda, ciesz się dużą przestrzenią, na której możesz dziś zacząć pracę. Szybko zauważysz, że nie mając na biurku całej graciarni, możesz łatwiej skoncentrować się na bieżących zadaniach.
- Jak mało czasu to zajęło? - Każdemu z nas zdarza się natrafić na trudne zadanie wśród codziennych obowiązków; nieprzyjemną robotę, o której wolelibyśmy zapomnieć. Zazwyczaj jesteśmy skłonni odkładać takie zadanie na ostatnią chwilę, tłumacząc sobie, że "Teraz mam do zrobienia coś innego", "Zajmę się tym później" i tak dalej, i tak dalej. Podczas gdy zajmujemy się czymś innym, czy próbujemy odpocząć, świadomość, że jeszcze nie wykonaliśmy TEGO, że trzeba będzie w końcu TO zrobić, ciąży nam przez cały ten czas. Wracamy więc myślami do tego zadania i nie jesteśmy w stanie nawet się zrelaksować. Jak widzisz, takie odkładanie jakiejś koniecznej do wykonania, ale niekoniecznie przyjemnej dla Ciebie czynności do niczego nie prowadzi. Co więc zrobić? Usiądź przy biurku, popatrz na zegar, zapisz, jaką widzisz godzinę i weź się za wykonanie zadania na dziś - tak, właśnie TEGO zadania. Kiedy skończysz, spójrz ponownie na zegar. Prawdopodobnie okaże się, że zajęło Ci to niewiele czasu, a zmarnowałeś go tyle na zamartwianie się i myślenie o tym, że w końcu będziesz musiał się za to zabrać. Wykorzystaj w przyszłości tę wiedzę na temat czasu. Nie pozwól, by godziny, dni i tygodnie przepływały Ci przez palce, podczas gdy Ty będziesz zamartwiać się nieprzyjemnym zadaniem. Przypominaj sobie o tym, jak mało czasu zajmuje wykonanie tak trudnego zadania, a po upływie tego czasu - zadanie będzie już wykonane, zniknie z polawidzenia, co pozwoli Ci na zrobienie prawdziwych postępów w wykonywaniu innych zadań w Twojej pracy.
- Powrót do korzeni - Przypomnij sobie ten dzień, kiedy dowiedziałeś się, że dostałeś się na studia, otrzymałeś wymarzoną pracę, czy udało Ci się wreszcie założyć własną firmę. Byłeś pełen entuzjazmu, miałeś w sobie tyle energii do działania, tyle marzeń i celów przed sobą! Wyobrażałeś sobie kim będziesz, kiedy skończysz studia - pewną siebie, mądrą osobą, gotową do pracy i realizacji nowych zadań. Czułeś, że wszystko jest możliwe, że pracą i zaangażowaniem uda Ci się osiągnąć wszystko. Jak jest teraz? Czy szara codzienność nie przytłoczyła Cię za bardzo i nie zapomniałeś do czego tak naprawdę dążysz? Dlaczego tak naprawdę ciężko pracujesz? Usiądź i przez chwilę przypomnij sobie co kierowało Tobą, kiedy zaczynałeś określone przedsięwzięcie - studia, pracę itd. Przypomnij sobie dlaczego to robisz i kim chcesz się stać, kiedy już uda Ci się osiągnąć swój cel.
Subskrybuj:
Posty (Atom)